poniedziałek, 27 kwietnia 2015

WESPAZJAN TRYBUN RZYMU

Wespazjan trybun Rzymu/Robert Fabbri

Dla zainteresowanych tematyką daję 8, dla czytających przelotnie tego typu opowiadania 7.

"Pierwszy tom cyklu opowiadającego o losach młodego człowieka, który mimo skromnego pochodzenia miał się stać jednym z najpotężniejszych cesarzy Rzymu
Człowiek, który przyszedł na świat w prowincjonalnej rodzinie, a przeznaczone mu było zostać jednym z największych władców Rzymu.

26 rok. 16-letni Wespazjan opuszcza rodzinną posiadłość i udaje się do Rzymu, by znaleźć patrona i wstąpić do armii. Miasto wrze, a imperium stoi na krawędzi rozpadu. Starzejący się cesarz Tyberiusz pozostawia Rzym w żelaznym uścisku Sejana, prefekta gwardii pretoriańskiej posiadającego wszystkie atrybuty władzy poza cesarskim tytułem. Wespazjan nie czuje się dobrze w mieście, w którym zdrada i intryga są sposobem na życie, i rusza z posiłkami dla legionów w Tracji. A tam trwa bunt i mimo braku doświadczenia młody człowiek musi wziąć udział w zaciekłych bitewnych zmaganiach. Musi też przeżyć, żeby odkryć, kto stoi za rewoltą..."


"Wespazjan trybun Rzymu" to kolejna z opowieści o starożytnym Rzymie, ostatnio często pojawiającym się w fabule wielu książek o zabarwieniu historycznym. Główny bohater, jest tu przedstawiony jako młody chłopak, który dopiero wspina się na szczyt władzy w potężnym cesarstwie. Wespazjan przemierza kolejne krainy walcząc po drodze z wieloma przeciwnościami losu by wreszcie z chłopca jakim go poznajemy stać się mężczyzną z mieczem w ręku odważnie stającym naprzeciwko swoich wrogów. Towarzyszymy więc temu człowiekowi, który kiedyś zostanie cezarem, chłonąc jego przygody z nieukrywanym zachwytem. Oprócz tego główny bohater wraz ze swoim bratem Sabinusem zostają wplątani w sieć dramatycznych i niebezpiecznych wydarzeń, które dzieją się w tak szybkim tempie, że czytelnik nie myśli nawet o oderwaniu się od lektury. Książka ta trzyma w napięciu i nie stroni od intryg opisywanych w niezwykły sposób przez autora. Jest równocześnie na tyle prawdziwa, że można by uwierzyć, że jest pisana na faktach autentycznych. Nie brakuje tu nic czego znawcy oraz pasjonaci historii chcieliby znaleźć i tylko szkoda, że książka została podzielona na tomy, ponieważ chciałoby się poznać losy tego zaplątanego w sieć intryg rzymianina jak najszybciej. Jest to rozgrzewka przed kolejnymi częściami tego bardzo dobrze napisanego dzieła. Fabbri udanie wpisuje się w nurt powieści z serii rzymskiej, dotrzymując kroku innym wielkim twórcom piszących o podobnej tematyce. 

wtorek, 21 kwietnia 2015

ŚWIAT WEDŁUG CLARKSONA no.1

Świat według Clarksona/Clarkson Jeremy

Dla fanów Clarksona pozycja na pewno obowiązkowa - 8/10!

"Jeremy Clarkson jest znanym brytyjskim dziennikarzem motoryzacyjnym. Swoją sławę zawdzięcza jedynemu w swoim rodzaju programowi telewizji BBC2 Top Gear (oglądalność 5 milionów widzów co tydzień w samej Wielkiej Brytanii, nagroda Emmy 2005).
Clarkson słynie z niesamowitych pomysłów, odważnych, pozbawionych politycznej poprawności wypowiedzi, zdrowego rozsądku i oryginalnego, brytyjskiego poczucia humoru. Polskim widzom znany jest dzięki telewizji TVN Turbo.

Świat według Clarksona to tryskająca humorem książka, w której jak zwykle niepoprawny Clarkson dzieli się z nami swoim spojrzeniem na pełen absurdów świat. Z charakterystyczną dla siebie ironią bezlitośnie obnaża bezsens wielu aspektów życia we współczesnej cywilizacji." 


Ta książka to zbiór ponad dziewięćdziesięciu krótkich anegdot. Ich tematyka dotyka różnych sfer naszego życia: od wyjątkowych trudnych - polityki do tych najbardziej zwyczajnych - spotkań towarzyskich czy pracy... Zadajmy sobie pytanie, czy aby na pewno mechanicznie wykonywane przez nas czynności są takie oczywiste? Okazuje się, że nie! Każda z nich ma w sobie coś niezwykłego, coś co może stać się przedmiotem zabawnej sytuacji! To właśnie stara nam się pokazać Clarkson. Wydarzenia przez niego opisywane są zabawnym odzwierciedleniem szarej rzeczywistości, która czasem dopada każdego z nas. Wiele anegdot powstało w czasie jego podróży, których jak wiadomo odbywa wyjątkowo dużo! Jak mówi wydawca z książki dowiemy się również, jak funkcjonuje psychika mężczyzny, dlaczego nie warto być milionerem i jak polować na lisy używając radzieckiego noktowizora. Podsumowując, jeżeli macie ochotę na lekturę historii z życia wziętych ukazanych w krzywym zwierciadle ta książka na pewno wywoła uśmiech na Waszej twarzy. Clarksona czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Posiadanie choć szczątkowej wiedzy na temat polityki, gospodarki czy zwykłego życia w Anglii jest mile widziane, ponieważ w anegdotach często pojawiają się aluzje do znanych osób czy firm działających na terenach tego kraju. 

wtorek, 7 kwietnia 2015

HOUSE OF CARDS

House of Cards/Dobbs Michael

Jeśli tylko interesuje Cię dobra fabuła polithical-fiction to polecam, moja ocena to 7 na 10.

"Kto rozdaje karty na najwyższych szczeblach władzy?
Opowieść-fenomen, która zachwyciła miliony widzów i czytelników na całym świecie.
Człowieka motywuje nie szacunek, lecz strach. To na nim buduje się imperia i za jego sprawą wszczyna rewolucje. W tym tkwi sekret wielkich ludzi. Kiedy ktoś się ciebie boi, zniszczysz go, zmiażdżysz, a w efekcie on zawsze obdarzy cię szacunkiem. Prymitywny strach jest upajający, wszechogarniający, wyzwalający. Zawsze silniejszy od szacunku. Zawsze.

Michael Dobbs wie o czym pisze. Sam wiele lat był politykiem, który z bliska obserwował, jak działają mechanizmy władzy. Swoje doświadczenia przekuł w fascynującą opowieść o korupcji, manipulacji i ambicji, która każe człowiekowi iść po trupach do celu.

Jak daleko można się posunąć, by osiągnąć upragniony cel?

Od tej książki rozpoczęła się historia jednego z najlepszych seriali XXI wieku."

House of Cards to książka opisująca kulisy polityki. I nie mówimy tu o tej z pierwszych stron gazet, ale tej bezwzględnej toczącej się w dusznych, zadymionych pomieszczeniach skąd najprawdopodobniej nie ujrzy "światła dziennego". Jest to ciężka i bezpardonowa walka w której nie ma litości dla przegranych, co staje się również ogromną motywacją, aby osiągnąć szczyt. Szczyt władzy, bo nic tak nie deprawuje jak władza, która jest jak narkotyk i bywa celem sama w sobie. Czy taka właśnie jest polityka dla wtajemniczonych? Jest to książka napisana przez kogoś kto sam był politykiem, więc 
na pewno zawiera wiele prawd ukrytych pod przesłoną fikcji. Autor rozpoczyna swoją opowieść tuż po ledwo zakończonych wyborach w Wielkiej Brytanii. Główny bohater Francis Urquhart jest okrutnym, cynicznym i twardym graczem o pozycję premiera rządu. Jest to postać nie tuzinkowa, jednocześnie bardzo inteligenta i intrygująca, która nie cofnie się przed niczym. Urquhart dąży do osiągnięcia swoich ogromnych ambicji lecz główny gracz - obecny premier skutecznie mu to uniemożliwia. To powoduje, że Francis podąża do upragnionego celu na około, niszcząc wszystkich tych, którzy stanęli na jego drodze, bezwzględnie ich eliminując w podstępny i spektakularny sposób: zastraszając, szantażując i obiecując to co tylko chcą usłyszeć. Nie cofa się przed niczym, aż wreszcie finalnie osiąga sukces! Jak wiele osób musi ucierpieć i jak wiele nasz główny bohater poświęci dla władzy? Czy mu się uda - to właśnie drogi czytelniku musisz sam odkryć. Czy można go polubić? Niekoniecznie, ale zrozumienie jego postępowania nie jest już tak nierealnie trudne.
(
Na podstawie powyższej powstał też znakomity amerykański serial o standardach działania polityków, lecz nie związanej bezpośrednio z wydarzeniami tutaj opisanymi.)

sobota, 4 kwietnia 2015

METRO 2033

Metro 2033/Dmitry Glukhovsky

Wyjątkowa i  wciągająca pozycja - 9\10. Kolejne części już czekają!

"„Metro 2033” jest przypowieścią o postnuklearnej Moskwie, gdzie ci, którzy przeżyli kryją się przed promieniowaniem i nowymi formami życia w stołecznym metrze – największym schronie przeciwatomowym świata. Rozproszone grupki ludzi tworzą państwa-miasta na stacjach kolejki podziemnej, handlując, wojując i układając się między sobą. Bohater książki, Artem, aby ocalić swoją stację, jest zmuszony do wyprawy na drugi koniec metra, podczas której pokonuje liczne niebezpieczeństwa i poznaje nowe społeczności, które powstały po wojnie. Im dłużej szedł, im więcej poznawał światopoglądów, tym bardziej przekonywał się, że cała jego wyprawa jest pozbawiona sensu. W końcu staje przed wyborem: czy jest sens iść dalej?"

Zarówno książka jak i pisarz to postacie nietuzinkowe i dosyć nietypowe. Jest to pozycja, która ugruntowała nazwisko Glukhovskiego w świecie literatury. Jeżeli miałbym go porównywać do znanej postaci to wymieniłbym tu kiedyś szeroko znanego kultowego polskiego powieściopisarza science-fiction Stanisława Lema, który przetarł szlak dla tego typu gatunku. Jest on przedstawicielem rosyjskiej gałęzi tego stylu, który jak się okazuje już jest kultowy dla obecnego nam pokolenia. Wystarczy już jednak może o autorze. Powieść jest dość ponurą wizją naszej przyszłości. Jak wyglądałby świat po zagładzie nuklearnej? Czy wizja atomowego holokaustu snuta przez Dymitra mogłaby się okazać jak najłagodniejszą dla przetrwania ludzkości? Na te pytania pewnie nie znajdziemy nigdy odpowiedzi. Człowiek z natury jest istotą społeczną i zrobi wszystko, żeby przetrwać - to jest wpisane w jego geny. Książka opowiada o tym jak mogłaby wyglądać egzystencja ludzi po wojnie atomowej w jednym z największych schronów na świecie czyli tytułowym metrze, znajdującym się pod Moskwą. Świat fantastyki idealnie przeplata się z mrocznymi i dusznymi korytarzami tego miejsca, gdzie każda rzecz i przysługa ma swoją cenę. Gdzie niebezpieczeństwo czai się w każdym kącie ciemnego korytarza. Powstałe mini państwa działające na różnych stacjach prowadzą ze sobą handel i wojny w zależności od aktualnej sytuacji, a więc nawet i tam dociera nieznośna natura człowieka. Głównego bohatera poznajemy gdy zostaje obarczony pewną misją, która w zamyśle ma uratować kruchy świat metra. Towarzyszymy więc w jego wędrówce przez ogrom i niebezpieczeństwa czające się w tym miejscu, które i tak w porównaniu do powierzchni, gdzie zapuszczają się tylko STALKERZY jest względnie bezpieczne. Jak skończy się ta podróż? 

piątek, 3 kwietnia 2015

STREFA SKAŻENIA

Strefa skażenia/Richard Preston

Plusy zdecydowanie przeważają dlatego ocena to 8/10!

 „Błyskotliwe połączenie literatury faktu z wstrząsającym thrillerem medycznym. W sierpniu 2014 roku świat stanął na krawędzi zagłady. Epidemia eboli szybko opanowała najpierw Gwineę, a potem całą Afrykę Zachodnią. W krótkim czasie pojawiły się pierwsze ogniska choroby poza Czarnym Lądem. Migawki telewizyjne z miejsc objętych epidemią budzą grozę, ale prawda jest jeszcze bardziej przerażająca – ebola za każdym razem zbiera krwawe żniwo. W niewyobrażalnych męczarniach ginie około 90% zarażonych. Później wirus znika i skrycie czeka, żeby móc ponownie zaatakować. Zabijać.

Strefa skażenia prezentuje burzliwą historię badań nad ebolą. Pierwsi zakażeni, drobiazgowe opisy przebiegu choroby, specjalistyczne laboratoria, ścieżki rozwoju wirusa i dramatyczne pomyłki, które mogły przypieczętować nasz los już dawno temu. Wcześniej udawało się zażegnać kryzys. Ale czy i tym razem, w obliczu kolejnego zagrożenia niepowstrzymanej pandemii, ludzkości się poszczęści?”


„Strefa skażenia” podzielona została na cztery, chronologicznie poukładane okresy wydarzeń. W części pierwszej autor stara się przedstawić pierwotne źródło wylęgarni wirusa ebola w sposób niezwykle detaliczny , co daje nam możliwość poczucia gorącego Afrykańskiego klimatu. Poznajemy trzy główne postacie, znacznie różniące się stylem życia, które łączy tajemnicza, nikomu nieznana choroba. Mimo wszelkich starań lekarzy śmierć tych ludzi jest nieunikniona. Co ciekawe, wraz z postępem czasu i kolejną ofiarą objawy ulegają niewielkim, lecz znaczącym zmianom, a krążący w ich żyłach wirus praktycznie niezauważalnie zmienia oblicze. Prowadzi to do zainteresowania organizacji zdrowia, które są zaniepokojone zjadliwością „robaka”. Druga część przenosi nas w kompletnie inne miejsce świata: nowe miejsce, nowi lekarze i nowy cel wirusa. Ta część poświęcona jest szczegółowym badaniom nad intruzem oraz organizacją grupy zwalczającej epidemie w zarodku, czyli w nowym miejscu pojawienia – „małpiarni”. Masowe działania przeciw rozprzestrzenieniu się choroby i główna akcja dezynfekcyjna obejmuje trzecią, najbardziej dynamiczną część książki. Ostatnie kartki poświęcone są górze Elgon. Wraz z jednym z bohaterów powracamy w miejsce źródła choroby. I znów ludzka ciekawość miesza się ze strachem kiedy po raz kolejny próbujemy ustalić pierwotnego nosiciela choroby i zmienić losy setek tysięcy, a może milionów ludzi… Połączenie faktów ze znakomitą narracją, wyjątkowo trafne oddanie uczuć ofiar, lekarzy czy też wojskowych, genialne i drobiazgowe opisy objawów zakłóca jedynie trzecia część książki, która gdzieniegdzie staje się monotonna i nudna.