czwartek, 26 marca 2015

LATA WOJEN

Lata wojen/Peter Englund

Ocena to 6! Jest sprawiedliwym podsumowaniem tego opasłego dzieła.

"Mistrzowskie wykorzystanie materiału źródłowego w połączeniu z elegancją stylistyczną umożliwiło autorowi napisanie książki, która jest nie tylko wspaniałą historią, ale i wybitną literaturą. Englund, niczym przewodnik, prowadzi nas za rękę po czasach wojny trzydziestoletniej, zaglądając tu i ówdzie, pokazując życie we wszelkich jego przejawach. Czyni to mimochodem, na tle losów głównego bohatera książki, Erica Dahlberga. Opisanie jego dziejów, człowieka znajdującego się w połowie hierarchii społecznej, którego życie oscylowało między biedą a bogactwem, jest właśnie okazją do odmalowania piórem tak pełnego obrazu epoki."

Książka ta jest bardzo szczegółowym opisem wojny trzydziestoletniej prowadzonej na ogromnym terytorium ówczesnej Europy. Szwedzki historyk bardzo dokładnie opisuje wydarzenia z tego właśnie konfliktu głównie pod kątem Szwecji, z której się wywodzi. Początkowo to ogromne dzieło czyta się raczej bez wielkiego entuzjazmu, lecz kiedy uda nam się wejść głębiej w opisane wydarzenia to książka jest do przyjęcia dla każdego czytelnika - lecz spójrzmy sobie prawdzie w oczy - nie jest to pozycja dla każdego. Myślę, że dla samych szwedów może być bardzo ciekawym i pouczającym źródłem wiedzy o tym zapomnianym już konflikcie. Można odnieść wrażenie, iż Peter Englund to taki odpowiednik naszego Henryka Sienkiewicza z bardzo dopracowanym tłem wydarzeń. Wydarzenia wojny toczonej głównie na terytorium Księstw Niemieckich przeplatane są tu z losami jednego z wybitnych szwedzkich postaci, a mianowicie Erika Dahlberga. Jest to bardzo drobiazgowe streszczenie tych kilkudziesięciu lat XVI wiecznej Europy lecz nie tylko. Można tu odnaleźć też doskonale odwzorowanie panujących wtedy zwyczajów i zachowania tamtejszych ludzi. Reasumując jest to wyborne, acz trochę monotonne dzieło, które będzie ciekawe dla ludzi interesujących się historią, lecz dla przygodnego czytelnika może być dość ciężką przeprawą, a do przebycia jest ponad 700 stron. Myślę, że drobiazgowość opisów czasem powoduje znudzenie, ale jest też kilka świetnych faktów, doskonale opisanych, które mogą powodować zaciekawienie i trochę urozmaicają książkę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz