sobota, 28 marca 2015

ORŁY IMPERIUM. TOM 1

Orły Imperium. Tom 1/Simon Scarrow

"Orły Imperium" - polecam dając wysokie 9 w skali do 10. Gladiusy w dłoń.

"Jest 42 r. n.e. i Kwintus Licyniusz Kato właśnie przybył do Germanii jako rekrut Drugiego Legionu, najtwardszego w całej armii Rzymu. Dla wykształconego, pełnego ogłady młodzieńca trudne okazuje się nie tylko przystosowanie do rygorów wojskowego życia, ale także pogarda kolegów z legionu, którą ci darzą go, odkąd otrzymuje niespodziewanie wysokie stanowisko w wyniku koneksji z dworem cesarza. Jako drugi w kolejności po Macro - nieustraszonym, poznaczonym bliznami centurionie – Kato będzie musiał udowodnić więcej niż pozostali. W dodatku nadchodzi wieść, że kolejna kampania odbędzie się na ziemiach barbarzyńców – w odległej Brytanii. Po długim marszu na zachód Kato i Macro wyruszą na specjalną misję. Znajdą się w samym środku spisku zagrażającego nawet cesarzowi…"

Jest to pierwsza część cyklu "Orły Imperium" napisana przez Simona Scarrowa, bardzo interesującego pisarza powieści historycznych. Książka rozpoczynająca ten genialny cykl właściwie od samego początku potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika. Jest napisana językiem bardzo prostym bez zbędnych opisów krajobrazu czy tym podobnych zabiegów stylistycznych. Język jest tu nawet czasem brutalny i dosadny. Zostaje nam przedstawiony świat bezwzględnych mężczyzn - żołnierzy walczących, umierających i zabijających bez pardonu. Cała ta otoczka nadaję powieści klimat autentyczności co jest jej atutem, gdyż wydarzenia przedstawione na kartach opowiadania rozpoczynają się na początku I wieku. Jednym z bohaterów o języku tak osrtym jak gladius, którego dzierży w dłoni jest centurion Macro. Natomiast niemal jego kompletnym przeciwieństwem jest option Katon, który wraz z poprzednikiem tworzy duet postaci pierwszoplanowych. Na samym początku następuje zderzenie dwóch osobowości i charakterów, które są tak różne a jednocześnie wspaniale się uzupełniające. Śledząc ich losy zostajemy wplątani wraz z nimi w wydarzenia, które z każdą chwilą przyśpieszają tempo sprawiając, iż z jeszcze większą ciekawością poznajemy los tej dwójki. Momentami można poczuć bitewny zgiełk tak jakbyśmy byli obok tej nieustępliwej i bezlistosnej  walki. Autor nie próbuje nawet wpleść w akcję kilku "rycerskich zachowań" dla utrymania względnej grzeczności i "uświęcenia" bohaterów. Raczej podaje nam na tacy bitwy takie jakimi mogły być w rzeczywistości - krwawe ale prawdziwe. Jest to godna polecenia pozycja dla każdego czytelnika, nawet kogoś kto nie czytywał powieści z gatunku historycznego. W związku z tym przygotujcie się na bitwy i wojny prowadzone przez Legiony pod sztandarami orłów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz