piątek, 6 marca 2015

WITAJCIE W ROSJI

Witajcie w rosji/Dmitrij Glukhovsky 

Warto sięgnąć po tę pozycję - nazwisko Glukhovsky gwarantuje mocne 7!

"W kilkunastu błyskotliwych opowiadaniach Glukhovsky wprawną ręką kreśli alegoryczny portret swojej ojczyzny: państwa, w którym korupcja sięga najwyższych władz, kraju rządzonego przez oligarchów i podporządkowanego ich interesom.
Witajcie w Rosji to iście wybuchowa mieszanka: fikcja miesza się tu z rzeczywistością, satyra i ironia sprawiają, że czytelnik nie wie, czy śmiać się, czy płakać, a wszystko to w ulubionej przez Glukhovsky’ego konwencji science fiction.
Wyjątkowa książka, dotykająca ważnych problemów współczesnej Rosji w sposób niezwykle oryginalny, przekonujący i zapadający w pamięć.
Co kryje się za roszadami na szczytach władzy? Czym tak naprawdę kieruje się Rosja w swojej polityce wewnętrznej i zagranicznej? Kim są ludzie u sterów państwa? Jakimi sposobami podporządkowują sobie szarych obywateli? O tym wszyskim – między innymi – przeczytacie w nowej książce Glukhovsky’ego Witajcie w Rosji."



Książki Dmitry'a Glukhovskiego są dość specyficzne w swojej treści jak i formie, i tak zupełnie jak z kimś nowo poznanym liczy się pierwsze wrażenie - albo polubisz albo nie. Kolejna pozycja tego znakomitego rosyjskiego pisarza "Witajcie w Rosji" doskonale wpisuje się w ten kanon. Dla fanów choć nie tylko, pozycja ta będzie nietypowym przeżyciem porównywalnym z autorskimi pomysłami niezapomnianej ekipy - grupy "Monthy Phytona" tyle, że w wydaniu wschodnio-europejskim. Wręcz ocieka absurdem i humorem, ale równocześnie ukazuje kraj autora w krzywym zwierciadle rzeczywistości. Oczywiście nie można zapomnieć o konwencji dla Glukhovskiego najważniejszej czyli fantastyki, obecnie nazywanej sciene-fiction. Jeśli drogi czytelniku masz ochotę na dobrą i pokręconą zabawę to śmiało chwytaj książkę, która poprowadzi Cię przez 16 różnych opowiadań, które będą oscylować na granicy absurdu i humoru, umiejętnie mieszając tymi konwencjami, powodując zaciekawienie i uśmiech. Im dalej brniemy przez kolejne opowiadania tym bardziej możemy być zadowoleni, iż ominęła nas "przyjemność" życia w tym państwie - ale czy na pewno? Po lekturze i refleksji może się okazać, że to co zostało przekazane przez autora może być dopasowane do każdych realiów w obrębie państw europy wschodniej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz